Pandemiczny mobbing

Prześladowanie, uporczywe nękanie i zastraszanie, a także stosowanie przemocy psychicznej wobec podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy pod pretekstem pandemicznych norm i zasad sanitarnych (zarówno tych legalnych, jak i nielegalnych, urojonych/wymyślonych przez pracodawcę).

Myślę, że czas zacząć o tym mówić. Jestem pewien, że padliśicie ofiarą mobbingu lub zachowań, które noszą znamiona przesadyzmu, ale nie macie pewności, czy były one Wam legalnie narzucone, czy nie. Wiem, że wielu pracowników jest prześladowanych w taki, czy inny sposób. Dopóki nie zaczniemy o tym mówić, problem będzie się tylko pogłębiał, a pracodawcy będą czuli się bezkarni. Stąd chciałbym rozpropagować to pojęcie.

Czy spotkał Was mobbing pandemiczny? A może jakieś zdarzenie o charakterze przemocy psychicznej lub polecenia niezgodnego z zakresem obowiązków miało miejsce i nie jesteście pewni, czy miał miejsce mobbing, Czy może pracodawca postępował jeszcze w granicach prawa? Czy byliście do czegoś zmuszani?

Nie ujawniajcie nazw pracodawców, jeśli nie chcecie ryzykować. Piszcie w trzeciej osobie, na przykład: „w firmie X miało miejsce A, B, C wobec pracownika Y…”.

Taki mobbing ma miejsce obecnie na przykład w Policji, pojawia się coraz więcej głosów na ten temat. Podobne głosy dało się usłyszeć odnośnie podwrocławskich centrów Amazon. Systemowej przemocy doświadczają też kierowcy międzynarodowi. Jestem jednak pewien, że to szerszy problem.

Autor: Tomasz Działa

Wielki reset – Jaką przyszłość planuje nam globalna władza?

Od marca 2020 roku świat pogrążony jest w walce z globalną pandemią koronawirusa COVID-19. W książce tej czytelnik znajdzie przekłady istotnych dokumentów z ostatnich lat, z których wynika, że owa pandemia to jedynie pretekst do przeprowadzenia „wielkiego resetu”, dzięki któremu stanie się możliwa budowa nowego ładu światowego. Dokumenty te pokazują, że mamy do czynienia z finalizacją rozpoczętego wraz z końcem zimnej wojny projektu przebudowy świata zgodnie z globalistyczną ideologią „zrównoważenia” i „inkluzywności”, która jest nową maską światowego komunizmu.

Wielki reset to książka, która mówi o planach globalnych elit władzy ich własnymi słowami.

W 2020 roku świat pogrążył się w kryzysie – największym od czasów II wojny światowej. Co wywołało ów kryzys?

Książka „Wielki Reset” zawiera obszerne fragmenty najważniejszych dokumentów, pozwalających zrozumieć obecną sytuację, opatrzone komentarzem. Globalna rewolucja przedstawiona jest tu słowami samych jej twórców. Znajdziesz tu kluczowe, fragmenty rezolucji ONZ Agenda 2030, projekt ID2020, a także obszerne cytaty z książki Klausa Schwaba „COVID-19: Wielki Reset” oraz wielu innych dokumentów.

Więcej o książce można dowiedzieć się tutaj: Wielki reset

Strona: wydawnictwowektory.pl

Facebook: wydawnictwowektory

Zrównoważony rozwój, czyli nowa maska globalnego komunizmu

Najważniejszym dokumentem przygotowanym przez globalne elity władzy w ostatnich latach jest projekt ONZ zatytułowany szumnie „Przekształcamy nasz świat: Agenda na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030”.

Warto zajrzeć do tego dokumentu, aby przekonać się, jakiego pustosłowia i wzniosłych frazesów używa się, aby przesłonić rzeczywiste cele, czyli poszerzenie władzy i pomnożenie zysków.

Dokument rozpoczyna preambuła, z której dowiadujemy się, że:

Niniejsza Agenda jest planem działań na rzecz ludzi, naszej planety i dobrobytu. Celem agendy jest również wzmocnienie powszechnego pokoju w warunkach większej wolności […].

Jak pamiętasz, walka z biedą i walka o pokój to dwa ulubione tematy komunistycznych satrapów z ubiegłego stulecia. Tym razem powracają w nowym makijaż, podmalowane ekologią, feminizmem i troską o mniejszości.

Jesteśmy zdecydowani wyeliminować, od chwili obecnej do roku 2030, ubóstwo i głód na całym świecie; zwalczyć nierówności wewnątrz oraz między krajami; zbudować pokojowe i sprawiedliwe społeczeństwa sprzyjające włączeniu społecznemu; chronić prawa człowieka i promować równość płci; wzmacniać pozycję kobiet i dziewcząt oraz zapewnić trwałą ochronę naszej planety i jej zasobów naturalnych.

Ta infantylna i wewnętrznie sprzeczna retoryka walki o lepszy świat nie powinna jednak cię zwieść. To tylko zasłona dymna. Pod nią kryją się konkretne propozycje, które znaleźć można kilka stron dalej. Czytamy np., że:

Wyeliminowane zostaną wszelkie formy dyskryminacji i przemocy wobec kobiet i dziewcząt, m.in. poprzez uświadomienie i włączenie do tego procesu mężczyzn i chłopców.

Jeśli przełożysz to na normalny język, zrozumiesz, że chodzi tu o inżynierię społeczną, za której pomocą zmieniać się będzie naturalne zachowania ludzi, zaś stawiających opór mężczyzn będzie się indoktrynować bądź karać.

A oto fragment dotyczący gospodarki:

Zobowiązujemy się do dokonywania zasadniczych zmian we wzorcach, według których nasze społeczeństwa produkują i konsumują towary i usługi. Rządy, organizacje międzynarodowe, sektor biznesu i inne podmioty niepaństwowe oraz obywatele muszą przyczynić się do zmiany niezrównoważonych wzorców konsumpcji i produkcji.

Tutaj już wprost mówi się o tym, że ludzie będą zmuszeni dostosować się do nowych, narzuconych odgórnie wzorców. W kolejnych, coraz bardziej szczegółowych częściach dokumentu znajdziemy coraz bardziej otwarte deklaracje. Nikt nie ukrywa też, kto będzie ten proces kontrolował:

Forum polityczne wysokiego szczebla będzie odgrywać kluczową rolę w nadzorowaniu sieci procesów monitorowania i oceny na poziomie globalnym, współpracując ściśle ze Zgromadzeniem Ogólnym, Radą Gospodarczą i Społeczną oraz innymi właściwymi organami i forami, zgodnie z obowiązującymi mandatami.


Źródło: Operacja pandemia. Globalna psychoza i nowy totalitaryzm