Festiwal kłamstw, manipulacji i dezinformacji

Trudno w dniu dzisiejszym, dniu ściemniania telewizorów, silić się na oryginalny temat. W związku z tym, że o tzw. proteście „wolnych mediów”, napisano już bardzo wiele, ja ze swej strony pozwolę sobie jedynie na wtrącenie trzech groszy do tej, wypełnionej po brzegi obrzydliwą hipokryzją, akcji zainicjowanej przez wielkie koncerny medialne.

O dziennikarstwie i medialnym, mainstreamowym przekazie w dwudziestu pierwszych latach XXI wieku, zawsze miałem jak najgorsze i pogarszające się z roku na rok, zdanie.

Jednak to z czym mamy do czynienia od mniej więcej roku i co jest związane z medialną „pandemią”, festiwalem kłamstw, manipulacji i dezinformacji, okraszonych rozbrajającym, udającym szczery uśmiechem, to budzi już tylko najgłębszą pogardę i ocierające się o odruch wymiotny, obrzydzenie.

Musimy zdawać sobie sprawę, że cały ów covidowy cyrk wraz z jego represjami oraz terrorem wymierzonym w ogół społeczeństw, oparty jest na medialnym, świadomie generowanym szumie i dezinformacji. Musimy mieć świadomość, że bez spójnego, zakłamanego i nie dopuszczającego innego zdania, przekazu owych „wolnych mediów”, cała ponura koronawirusowa układanka pandemiczna, zawaliłaby się jak domek z kart jeszcze w marcu ubiegłego roku i dosłownie nikt na całym świecie nie dostrzegłby żadnej anomalii, a także odstępstwa od coroczne występujących w sezonach jesienno zimowych, fal grypy i chorób grypopodobnych, wraz z ich powikłaniami.

W owych „wolnych mediach”, nie pracują żadni dziennikarze z krwi i kości. Ci odeszli lub zostali wyrzuceni już wiele lat temu. Zastąpili ich propagandyści i manipulatorzy rodem z agencji PR, których najważniejszą kwalifikacją, jest umiejętność wypowiadania bez drgnięcia powieki, największych i najbardziej absurdalnych kłamstw oraz szerzenie dezinformacji.

Tak już jest, że na najgłębszą pogardę zasługują nie, organizatorzy owej globalnej manipulacji, ale ich gorliwi słudzy, wypełniający z zapałem każde, nawet najohydniejsze zadanie.

Tak więc, dzisiejsza, pełna obłudy akcja tych, którzy do tej pory, śmiali się z tysięcy niszczonych ludzi i firm i którzy niczym piekielny cerber stali na straży „obostrzeń”, gotowi w każdej chwili opluć i ośmieszyć każdego, który w tej materii wyrażał odmienne zdanie, zasługuje tylko i wyłącznie na splunięcie im pod nogi.

Broniąc medialnych kanalii, bronimy kłamliwej narracji, bronimy programów telewizyjnych, niosących ostatnio już nie jakikolwiek ogląd świata, ale totalne ogłupienie, nie tylko w „programach informacyjnych”, ale też w żenującej rozrywce, filmowym repertuarze opartym na filmach klasy D, E i F o pięciogłowych rekinach, potworach z kosmosu i zombi.

Broniąc ich, bronimy całego propagandowego systemu, ogłupiania społeczeństw, zastępowania rzetelnej informacji infantylną, nachalną reklamą i tworzenia z ludzi, prymitywnych maszyn do kupowania, konsumowania i wydalania niestrawionych resztek.

Marzy mi się, aby dzisiejszy protest został wyśmiany przez ogół i zamienił się w powszechny bojkot owych „wolnych mediów”, do których powinny dołączyć także rządowe szczekaczki z TVP na czele…

Autor: Andrzej Górzny

W czasie IIwś niemieccy żołnierze brali Pervitin, a dziś „polska policja”…

W TROSCE O NASZE BEZPIECZEŃSTWO

Tym, którzy wbrew zarządzeniom wydanym w trybie informacji na pasku telewizyjnym podczas transmisji telav-izji publicznej (domy też są publiczne;) otworzyli swoje lokale, rzucane są wszystkie możliwe kłody pod nogi. Reżimowy zarząd, nie może pozwolić sobie na nieposłuszeństwo a co za tym idzie, przede wszystkim na utratę wizerunku.

W ruch więc (oprócz giermków z milicji bijących się w konkursie o „Złotą Pałę 2021” z milicyjnymi giermkami z Anglii, Holandii, Francji i Australii), wkraczają jeszcze kolaborantki z sanepidu, służba celno-skarbowa oraz Uwaga! – odważni strażacy, ściągający do tej pory kotki z drzewa i pomagający staruszkom ugasić pożar z liści na podmiejskim Pracowniczym Ogródku Działkowym „Emeryci i Latawiec”.

W krakowskim klubie, zjawia się służba celno-skarbowa, na czele z nienachalnym z urody funkcjonariuszem, sumiennie i z radością wykonującym rozkazy swoich przełożonych. W chwili wejścia do klubu, wiadomym się staje, że ten resortowy pracownik systemu, za punkt honoru stawia sobie „wykrycie nieprawidłowości” podczas kontroli. Jak obiecał, tak się stało. Jest zbrodnia – musi być i kara.

Kolaborantki z sanepidu odważnie, bo w asyście zwartych oddziałów milicyjnych giermków z zespołu „Gazowsze”, wkraczają na parkiety otwartych lokali. Bynajmniej nie po to by zakręcić kolaborancką nóżką, ale by sprawdzić czy aby na pewno przestrzegane są wszelkie nakazy i zakazy a tym samym zadbać o nasze bezpieczeństwo a nieposłuszeństwo wobec zarządu surowo ukarać.

W służebnym wypełnianiu rozkazów zarządu, prym jednak wiodą pretendenci do „Złotej Pały 2021”. Dzielnie walczą o nią w Rybniku, używając wobec rozentuzjazmowanego tłumu kryminalistów bez maseczek i wywrotowców z klubu Face 2 Face granatów hukowych, ręcznych miotaczy gazu oraz metalowych pał.

Co ciekawe, w rybnickiej akcji nie uczestniczyli milicjanci z Rybnika, tylko specjalnie do tego ściągnięty oddział prewencji z Katowic.

We Wrocławiu w jednym z pałowozów, milicyjny giermek w stopniu sierżanta Wojciech Matusik, schwytawszy banitę, kilkukrotnie narusza jego nietykalność cielesną. Następnie, „powziąwszy informację” iż jego wyczyn został utrwalony za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk i obraz, daje upust swojej władzy nad filmującym go proletariuszem.

Matusik, nieprzytomny ze zdenerwowania opuszcza pałowóz i przez zaciśnięte zęby, czując w piersiach moc nadaną mu przez ustawodawcę, rozpoczyna jej sprawowanie nad nieposłusznym obywatelem POLAND REPUBLIC OF 0000079312.

W pierwszej kolejności, wydaje rozkaz okazania dowodu osobistego celem zweryfikowania numeru obozowego jego posiadacza oraz sprawdzenia na milicyjnym urządzeniu inwigilującym, zwanym pieszczotliwie „bębnem”, historii wszelkich popełnionych przezeń nieposłuszeństw. Następnie, jak z rękawa sypie wobec pojmanego kryminalisty numerami artykułów i paragrafów, które złamał on w przeciągu pierwszej minuty od opuszczenia przez Matusika radiowozu.

Trudno jednak uchwycić znaczenie wypowiadanych przez dzielnego giermka słów, gdyż jego aparat mowy nie nadąża za kłębiącymi się w głowie myślami. Jedno jest pewne – w przypadku niezastosowania się przez pojmanego do poleceń sierżanta, „poweźmie on wobec niego środki przymusu bezpośredniego”. Dzielny wojak Wojciech z radością przypomina, że gdyby jednak podczas zastosowania tych środków zrobił krzywdę pojmanemu, to i tak za to nie odpowie, ponieważ cytuję: „TAKIE JEST PRAWO”. Wokół całego zdarzenia, krąży z oczyma jak kucający wilk za krzakiem, nieprzytomny giermek Skrobała, próbujący jąkając się bronić swojego prawa do wizerunku.

Kilka ulic dalej, milicyjni giermkowie chcący dorównać swoim kolegom z Rybnika, tarasują wejście do klubu Boogie. Paru z nich postanowiło zabawić się w milicyjną grę „człowiek trampolina”, skacząc po ciele i głowie jednego z obecnych tam klubowych wywrotowców. Kiedy „człowiek trampolina” przestał działać i nie można się już było zbyt elastycznie od niego odbijać, postanowiono wśród krzyków tłumu, zanieść go do pałowozu i spróbować tam naprawić.
Następnego dnia, komendant wrocławskiej milicji z klubu „Pinokio” oświadcza, iż: „działania były stanowcze i skuteczne” oraz, że „nikt nie został poszkodowany” a człowiek trampolina „symulował”… W tych samych słowach odnosi się do wydarzeń z Rybnika tamtejszy komendant, również członek tego samego klubu:” Interwencja była skuteczna i doprowadziła do przywrócenia ładu i porządku publicznego”.

Głosowanie na uczestników konkursu „Złota Pała 2021” nadal trwa!

Wyjście na prowadzenie naszej dzielnej milicji możliwe będzie tylko dzięki pierwszej ofierze śmiertelnej – oczywiście symulującej.

Pomóżmy naszym reprezentantom sięgnąć po statuetkę! Nagrywajmy, udostępniajmy, lajkujmy, róbmy „lajfy”, krzyczmy: ”Zabiłeś go! Odpowiesz za to przed sądem! To niezgodne z konstytucją”.
Dziwne to czasy, kiedy na bramkach do lokali stoi uzbrojona po zęby milicja, skarbówka kasuje wejściówki, służba celno-skarbowa obsługuje bar, sanepid lepi pierogi na zapleczu a bohaterski tłum, przygląda się zabawie w „człowieka trampolinę” i udostępnia z niej relacje na żywo…

Oczko mu się odkleiło. Temu misiu…

Autor: Nina Maj

Wolne Media Silesia

KILKUKROTNE, BRUTALNE, SIŁOWE NAKŁADANIE ‚SZALIKA’ NA TWARZ OSOBIE LEGITYMOWANEJ – GRZECZNEJ, NIESTAWIAJĄCEJ OPORU- WOBEC KTÓREJ NIE BYŁO ŻADNYCH ZASTRZEŻEN – CAŁE ZAJŚCIE OD POCZĄTKU NAGRANE.

REPRESJE WOBEC NAGRYWAJĄCEJ OSOBY CAŁEJ ZDARZENIE- FAŁSZYWE OSKARŻENIA O BRAK ZASŁONIĘTEJ TWARZY, NARUSZENIE NIETYKALNOŚCI,
ZABEZPIECZAMY MONITORINGI Z PARKINGU DOKUMENTUJĄCE NARUSZENIE NIETYKALNOŚCI CIELESNEJ, POPYCHANIE REPRESJE WOBEC OSOBY NAGRYWAJĄCEJ ZDARZENIE – CELEM ZASTRASZENIA

NIE KAŻDY WEJDZIE DO PRZYSZŁOŚCI

Nie każdy wejdzie do przyszłości.

Tak śpiewała Madonna na Eurowizji w roku 2019 występując w maskach i prezentując w swej opowieści masońskie symbole.

Przekaz był jasny – nie każdy jest przeznaczony do … życia Dla tych co zostaną – niewola pod żydowsko – masońskim mieczem. Skąd o tym wiedziała?

To dobre pytanie.

Teorie spiskowe przestają nimi być. Kurtyna opada. Szybciej niż można się było spodziewać. A jednak narody śpią i niczego nie widzą. Sanitarny terror zbiera żniwo. Seniorzy umierają. Oni na pewno nie wejdą do „przyszłości”. Dla „systemu” nie są potrzebni. Systemy emerytalne „odetchną z ulgą”. Nie ma sensu ich leczyć, lepiej skupić się na szczepionkach, bo za to „system płaci”. Więc nadal nie będą leczeni.

Umrą też młodzi, ze słabym systemem odpornościowym. Trzeba ich tylko zaszczepić – przepraszam „wyszczepić”. Zaczyna się szczepionkowy APARTHEID. Jak niewiele trzeba było, aby wrócić do segregacji ludzi. Trochę propagandy, trochę strachu i wyzwalają się najgorsze instynkty.

A narody schowane za szmatą na twarzy. Nie przyjmują faktów. Nie weryfikują. Nie myślą. FB, YT i główne media cenzurują wszystko bardziej niż za Stalina.

Lekarze za pieniądze poświadczają nieprawdę. Sanepid i policja łamią prawo. CDC potwierdza, że C19 nigdy nie został wyizolowany w całości – tzn. że go nie ma! WHO potwierdza (co wiadomo od dawna), że PCR są fałszywie dodatnie.

A CYRK TRWA
Niemcy – zamordyzm do kwietnia; pomysły, aby zakazać rozmów na ulicach, w metrze, w tramwajach, aby utrudniać przyjemność podróżowania.

UK – zamordyzm nawet do połowy lipca ! Testy PCR dla wszystkich dzieci.

Słowacja – zakaz wychodzenia z domu bez negatywnego PCR.

Belgia – chce wprowadzić zakaz podróży w celach rekreacyjnych (tylko służbowo).

USA – coraz więcej o obozach FEMA

W Polsce tzw. „szpitale tymczasowe” czekają w gotowości na zamykanie w nich ludzi.

Tylko Holandia walczy! Regularne bitwy na ulicach Co się musi stać, aby ludzie dostrzegli, co się dzieje?!

Zamykanie granic, utrudnianie podróżowania, zakaz kontaktów międzyludzkich, niszczenie firm prywatnych i wprowadzanie przepisów zmuszających do udziału w eksperymencie medycznym, jakim jest „szczepienie na C19”, łamanie praw człowieka, praw podstawowych, łamanie konstytucji.

Wszystko wg PLANU, zgodnie ze światowymi agendami. Opisanymi. Dostępnymi. Ale trzeba jeszcze mieć dostęp do swojego mózgu, żeby to zobaczyć. Nie będzie powrotu do świata, jaki znamy. Świat stoi na krawędzi ogromnej transformacji. Będą się działy rzeczy straszne.

Przyjdzie głód, jakiego nawet wyobrazić sobie nie potrafimy. Przyjdą wojny domowe i chaos na światową skalę. Przyjdzie ucisk gorszy od komunizmu i faszyzmu. Bo narody śpią. Bo wierzą w telewizję. Bo choćby sto rzeczy się zdarzyło, oni nadal widzieć nie będą. Bo lepiej zamknąć oczy i udawać, że nas nie ma.

NIEWOLNICY
Omamieni konsumpcją. Można im zabrać wszystkie prawa, a potem na chwilę otworzyć galerię i już skaczą z radości. Jak te małpy, którym wrzucisz kawałek banana.

Autor: Jerzy Makara