Trzeba zamknąć rząd i otworzyć gospodarkę. To jedyny słuszny kierunek.

Niektóre hotele oficjalnie nie działają, ale zatrudniają mnóstwo pracowników do odśnieżania parkingu i oferują usługi przechowania nart. Gdy policja weszła do jednego z hoteli we Władysławowie, dowiedziała się, że ponad 300 hotelowych gości to szachiści. Polski Związek Pływacki zapisał do kadry narodowej kilkanaście tysięcy osób, by ci mogli kontynuować treningi na basenach. To samo zrobił Polski Związek Triathlonu, który powoła wszystkich swoich członków do kadry narodowej. A co trzeba zrobić, żeby zostać członkiem tego związku? Zapisać się można przez aplikację w 10 minut. Skorzystało już ponad 20 tysięcy osób.

W siłowniach można zapisać się do Polskiego Związku Przeciągania Liny, co oczywiście również pozwala bardzo szybko stać się reprezentantem kraju w tej szacownej dyscyplinie. Lodowiska zamieniają się najpierw w kwiaciarnie, a teraz w szkółki łyżwiarskie. Czekam aż powstanie Polski Związek Jedzenia na Czas. Z chęcią się zapiszę i regularnie będę chodził na treningi.

Możemy z tą parszywą władzą bawić się tak jeszcze długo. Wszystkich nas nie zamkniecie, jutro też wam uciekniemy.

Ludzie się buntują i mają rację. Chcemy wreszcie normalnie żyć. Skandalem jest jednak to, że do tych śmiesznych obostrzeń nie stosują się ludzie z obozu władzy. Okazało się właśnie, że wnioski o wydanie licencji przez Polski Związek Narciarski dla synów Jadwigi Emilewicz wpłynęły dopiero po tym, jak sprawą zainteresowali się dziennikarze. Była wicepremier pojechała sobie z rodziną na narty, wykorzystując patent na członka związku sportowego, ale nie chciało jej się nawet ogarnąć papierów. Wszyscy mają siedzieć w domu, ale Emilewicz jedzie na narty, poseł Piecha leci na wakacje na Kubę, a wiceministrowie Artur Soboń i Adam Gawęda poszli z trybun oglądać mecz siatkówki. Im wolno, oni wirusa nie roznoszą. Reszta plebsu to siewcy śmierci, więc musi siedzieć w domu na tyłkach.

Żeby było komiczniej, sądy zaczęły uchylać kary dla przedsiębiorców wlepione im podczas wiosennego lockdownu. Sądy potwierdzają to, co mówimy od wiosny. Nie można zamykać firm bez stanu nadzwyczajnego. Jest to sprzeczne z Konstytucją. Nie można wprowadzać terroru za pomocą slajdu na konferencji prasowej czy rozporządzenia. Mamy kartonowe państwo, rządzone przez kartonowych polityków, którzy wypuszczają kartonowe zakazy. Jedynie nakładane na przedsiębiorców kary są realne. Przynajmniej do momentu, gdy zajmie się nimi sąd.

Sprawa jest prosta. Jeżeli nie dojdzie do masowego obywatelskiego nieposłuszeństwa i gromadnego otwierania firm, to ta władza nie odpuści. Już mówią o przedłużeniu lockdownu do kwietnia. Wybór jest prosty: zaryzykować karę teraz i się otworzyć lub zbankrutować po cichu. Do odważnych świat należy.

Trzeba zamknąć rząd i otworzyć gospodarkę. To jedyny słuszny kierunek.

Przypominam, że Kongres Polskiego Biznesu będzie wspierał prawnie firmy, które zdecydują się na otwarcie działalności. Zachęcam do kontaktu.

Autor: Sławomir Mentzen

WHO – globalna władza i korupcja

Światowa Organizacja Zdrowia jest instytucją o tak wielkich kompetencjach, że można uznać ją za wzorzec tego, na czym miałaby polegać władza globalna.

WHO nie tylko może sugerować poszczególnym państwom pewne rozwiązania, ale wręcz narzucać je. Państwa narodowe nie mają w zasadzie żadnej suwerenności w tak istotnej dziedzinie, jaką jest ochrona zdrowia i życia.

WHO może podejmować i narzucać samowolne decyzje dotyczące:

▪️ przestrzegania warunków sanitarnych, w tym ustalania okresów kwarantanny i sposobów przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się chorób;
▪️ określania standardów międzynarodowych związanych ze stawianiem diagnoz lekarskich;
▪️ wyznaczania standardów dotyczących bezpieczeństwa i higieny produktów przetwórstwa biologicznego, farmaceutycznego i innych podlegających obrotom w handlu międzynarodowym;
▪️ reklamowania i informowania o nowych produktach przemysłu farmaceutycznego, chemicznego itp.

WHO nie tylko jest organizacją o wielkich uprawnieniach. Jest też jedną z najbardziej skorumpowanych organizacji na świecie. Żyjąc z pieniędzy prywatnych darczyńców, w rodzaju Fundacji Gatesów, największego obecnie sponsora organizacji, a także gigantów farmaceutycznych, jest w zasadzie instytucją do wynajęcia, realizująca cele swoich sponsorów. Jako taka, jest doskonałym narzędziem sprawowania globalnej władzy.

Chciałbyś wiedzieć, jacy ludzie zajmują się twoim zdrowiem? Oto kilka informacji na temat ostatnich szefów WHO:

Margaret Chan – pochodząca z Hongkongu, była dyrektorem generalnym WHO przez dwie kadencje w latach 2006-2017. Odpowiedzialna była m.in. za ogłoszenie w 2009 roku fikcyjnej pandemii świńskiej grypy i próbę wymuszenia na wielu krajach świata zakupu szczepionek produkowanych przez firmy sponsorujące WHO. To za jej kadencji zamieniono też definicję terminu „pandemia”, tak aby móc ogłosić ją w 2009 i 2020 roku. Popierana przez chiński rząd Chan wielokrotnie twierdziła, że na świecie należy wprowadzać chińskie wzorce:

„Chiny są coraz częściej postrzegane na świecie jako wzór modelu dla wielopoziomowego rozwoju”, mówiła. Wytrwale również broniła reżimu Korei Północnej. Po wizycie w tym kraju stwierdziła, że system zdrowotny Korei Północnej powinien być wzorem dla innych państw, a dzięki mądrej polityce władz w ogóle nie występuje tam problem otyłości.

Tedros Adhanom Ghebreyesus – pochodzący z Etiopii dyrektor generalny WHO od 2017. Człowiek bez wykształcenia medycznego, wywodzący się z etiopskiej partii komunistycznej Tigrajski Ludowy Front Wyzwolenia. Oskarżany był o tuszowanie epidemii cholery w Etiopii w roku 2006, 2008 i 2011, marnotrawienie płynących z zagranicy funduszy na walkę z AIDS, zrujnowanie etiopskiego systemu ochrony zdrowia (był przez wiele lat ministrem zdrowia), a także doprowadzenie do podporządkowania Etiopii Chinom (Etiopia od 2000 roku zasłużyła się u chińskich instytucji finansowych na ponad 12 miliardów dolarów). Adhanom aktywnie działa na rzecz upowszechnienia swobodnego dostępu do aborcji, cieszy się też wielkim zaufaniem Fundacji Clintonów i Fundacji Gatesów. Odegrał istotną rolę w inicjowaniu i prowadzeniu Operacji Pandemia 2020.

Więcej na temat korupcji w WHO pisze Soren Ventegodt w artykule Why The Corruption of The World Healt Organization (WHO) is The Biggest Threat to the World’s Public Health of Our Time (Dlaczego korupcja w WHO jest największym zagrożeniem zdrowia publicznego w naszych czasach), J Integrative Med Ther. 2015, vol. 2, Issue 1.

Źródło: Operacja pandemia. Globalna psychoza i nowy totalitaryzm